%9;ycie kochanie trwa tyle co taniec
fandango, bolero, be-bop
manna, hosanna, ró&0;aniec i szaniec
i jazda i basta i stop.
Bal to najd 2;u&0;szy na jaki nas proszą,
nie grają na bis, chocia&0; &0;al,
zanim wiec serca upad 2;o"7;ć og 2;oszą
na bal, marsz na bal
Szalejcie aorty, ja idę na korty
Roboto ty w rękach się pal
Miasta nieczu 2;e mijajcie jak porty
Bo &0;ycie, bo &0;ycie to bal
Bufet jak bufet jest zaopatrzony
Zale&0;y, czy tu, czy gdzie"7; tam
Ta 4;cz póki &0;yjesz i "7;miej się do &0;ony
I pij... zdrowie dam!
Niech &0;yje bal!
Bo to &0;ycie to bal jest nad bale!
Niech &0;yje bal!
Drugi raz nie zaproszą nas wcale!
Orkiestra gra!
Jeszcze ta 4;czą i drzwi są otwarte!
Dzie 4; warty dnia!
A to &0;ycie zachodu jest warte!
Ch 2;opo-robotnik i boa grzechotnik
z niebytu wynurza się fal,
widzi swą mamę i tatę, i &0;onkę,
i rusza, wyrusza na bal.
Sucha kostucha - ta Miss Wykidaj 2;o
wy 2;ączy nam prąd w "7;rodku dnia.
Pchajmy wiec taczki ob 2;ędu, jak Byron,
bo raz mamy bal!
Niech &0;yje bal...
|
Супер агент
Треков: 13